Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum  309 warszawska drużyna wędrownicza Strona Główna

Forum 309 warszawska drużyna wędrownicza Strona Główna » Hyde Park » Rowerowe w(y)padki.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Rowerowe w(y)padki.
PostWysłany: Sob 17:11, 09 Lip 2005
morte
Gość

 


Sie ludzie macie. Właśnie dziś czyli 9.VII był plan aby se pojechać rowerami do Młocina i pograć w siatkę. Z początku wszystko szło dobrze: było cholernie gorąco i nie zanosiło się na deszcz.
Gdy razem z Marcinem (tzw gąsiorem) podjechaliśmy pod ewę (tą mniejszą) dowiedzieliśmy się że jest zmiana składu i zamiast mnie, gąsiora, ewy, jej koleżanki będą ja, gąsior, ewa, jej koleżanka i jakieś 3 jełopki.
Gdy mieliśmy jakieś 10 min. do Młocin ewa i jej kumpela zdezerterowały.
A my z gęsią pognaliśmy dalej. Po jakiejś godzince nam się znudziło i postanowiliśmy wracać.
Gdy dojeżdżaliśmy do jakiegoś wiaduktu wyjeb eeee tzn przewróciłem się o krawężniki wyrwałem se kawałek skóry z miednicy, starłem bark, rozwaliłem łokieć. To jest zasadniczo koniec bo dalej bym opisał tylko nasz powrót ale to blo nudne tak wwieć sobie daruję. KONIEC
PostWysłany: Sob 18:35, 09 Lip 2005
Gasior
Administrator

 
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa


Tiaaa....to był bardzo ciekawy dzień...jak ja nie lubie cieniasów na rowerach.którzy boja się byle deszczu i jakiejść tam burzy(która co ciekawe była za nami a nie przed nami)..a marcin łądnie się wyglębił.......odwracam się i patrzę,patrzę i patrzę a tu jakieś ciało przelatuje po betonie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:42, 09 Lip 2005
DE SANT0
Wkręcający się

 
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa


tak jak myslalem wszyscy sie dobrze bawia i nawet kiedy mam dzialajacy rower to nic mi nie proponuja........


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:26, 10 Lip 2005
Gasior
Administrator

 
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa


ciesz się ze nie pojechałeś.nie było wcla emiło......ale następnym razem możesz mi wierzyć bierzemy twą osobę, a jkabyś jeszcze lubił grac w siatkę to w ogóle kozaczek...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:21, 10 Lip 2005
DE SANT0
Wkręcający się

 
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa


powiem ci tak: nie do konca pamnietam o co chodzi w grze w siatke ale jak mialem na wfie dobry humor to nawet niezle mi szlo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:44, 10 Lip 2005
Gasior
Administrator

 
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa


To wystarczy.mamy kolejnego do grania..i przecież nie możes zgrać godzrej od Mumina....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
łeeee makarena
PostWysłany: Pon 21:25, 11 Lip 2005
DE SANT0
Wkręcający się

 
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa


hahaha ja jak to ja smialem sie z cierpienia biednego marcina a dzis (kiedystam) i mnie boli miednica (przynajmniej skory se nie zdarlem), po prostu nie trzymalem sie kierownicy tylko robilem blebleblebelblebelble z kciukami w uszach machajac reszta paluchow i sie wywalilem........fajnie bylo, czekam na nastepne okazje dla zrobienia czegos glupiego co mi nie zaszkodzi na przyszlosc...................


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:32, 19 Lis 2005
Ewa
Początkujący

 
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wawa


kiedyś miałam rower- tandem (wiecie- dwu os.), moja koleżanka majka siedziałą z tyłu. I strasznie ją wkurzało o zę ona nei ma wpływu na rower. Wieć kęciła tą swoją niby sztywną kierownicą( która ejst połączona z przednim siodełkiem) a wieć kręciła również siodełkiem- moim !!!! kręciła wieć całym rowerem i wpadłysmy...przednim kołem w słupek zabezpieczający drogę....

Nigdy nie poczułam kierownicy tak blisko siebie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:54, 19 Lis 2005
Logan
Wkręcający się

 
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jungle


a ja nei lubie rowerow.. sa be..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 3:37, 20 Lis 2005
Gasior
Administrator

 
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa


Nie znasz się i tyle...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 10:43, 20 Lis 2005
Logan
Wkręcający się

 
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jungle


To bylo do mnie??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:46, 20 Lis 2005
Gasior
Administrator

 
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa


Moja odpowiex bedzie krótka i treściwa - TAK !!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:08, 21 Lis 2005
Logan
Wkręcający się

 
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jungle


Aha .. spoko...
wiesz poprostu po roweze mam nie mile wspomnienia..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rowerowe w(y)padki.
  Forum 309 warszawska drużyna wędrownicza Strona Główna » Hyde Park
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin